VOANERGES

Kasia:D

Chyba kościoły nie są nastawione na tzw. ,,nowości" Mruga

swoją drogą to dobrze bo nie grozi im komercja itp. ale czasami mogli by zrobić wyjątek Mruga

We Wrocławiu jest kościół św. Idziego i tam są takie msze dla dzieci na których się śpiewa takie wesołe pioseneczki, pokazuje się różne rzeczy Mruga

na te msze przychodzi w 50% młodzież i bawi się razem z dziećmi... moim zdaniem powinno być więcej takich mszy na które młodzież chciałaby przychodzić...

Tak samo TGD przyciąga młodzież w jakiś sposób nie tylko do kościoła ale i Boga, bo młodzieży do kościoła raczej nie przyciągnie ,,chórek seniorek" i ksiądz który mówi tylko o potrzebach parafii Mruga

Bardzo fajnie że istnieją takie zespoły jak TGD i nasz Voanerges Mruga

bo one w większości pokazują jak naprawdę można wielbić Boga poprzez muzykę, taniec, zabawę ...

justynabe6

"dlaczego w kościele tak nasz chór nie śpiewa??"bo Twój kościół trzyma sie tradycji.Wyobrazasz sobie zeby podczas kazania jakaś babcia wstała i krzyknęła "alleluja"?Niemozliwe....bo w kosciele trzeba być cichutko zeby nikomu nie przeszkadzac.Taka tradycja...

ka2ia

justynabe6

widzisz jestes młodą osoba i otarta na nowosci . ja słyszłam opinię osób nieco strszych, którzy uważają ze kościół to nie plac zabaw i nie powinno sie w nim za głośno śpiewać.

nieśmiała

justynabe6

Masz racje. Jakby sie tak dobrze przypatrzeć to w kosciele nie ma prawdziwego uwielbienia. dleczego tak mówie? A jak wygladają swięta? To czas kiedy powinniśmy się prawdziwie radować i chwalić Pana a tu tylko refleksje nad wlasnym zyciem, ciągłe napominanie, wieczny czas pokuty, zadumy i umartwiania grzeszna naturą, której i tak nie jestesmy w stanie zmienić.Nie tego od na Bóg oczekuje.Zespoł TGD swoja działalnosć opiera na słowach Pisma Św. Bóg mówi o poświeceniu sie:ludziom poprzez służbę a Bogu poprzez oddanie Mu chwaly. Ponoć kazdy kto śpiewa na chwałe Boga dwa razy sie modli Wesoly

a tak nawiasem mówiac jest chyba wiecej młodych ludzi którzy mogliby śpiewać w kościele takie (przepraszam za okreslenie)"nowoczesne" pieśni, które są naprawde wspaniałe i porywające niż wyćwiczonych dojrzałych głosów pań w przeważnie podeszłym wieku "umilających " nabożeństwo pieśniami najcześciej po łacinie, których nikt poza nimi nie jest chyba w stanie zrozumieć.To tylko moja opinia...

Kasia:D

Chyba leciutko zboczyliśmy z tematu Mruga

Podsumowując.. kościół czasami może stać się wilka sceną na której będą się prezentowali artyści godni tego by móc śpiewać w takim miejscu .(np. Tajemnice Światło czy też Koncert Wielkanocny Pana Piotra Rubika)czy też inni wykonawcy którzy nie tylko słowem wielbią Boga ale muzyką która jednoczy nas w tym miejscu ,
czasami powinien uczyć nie tylko poprzez słowa ale też muzykę- tutaj mam na myśli masze dla dzieci i młodzieży. Ale powinien być przed wszystkim miejscem gdzie zawsze możemy szukać spokoju i podpowiedzi jak mamy dalej postępować...
TGD pokazuje jak można wielbić Boga muzyką, poprzez śpiew, taniec itp. ale nie zawsze taki sposób będzie poprawny, a przynajmniej nie dla wszytkich.
Moim zdaniem w kościele jest czas na ,,rozrywkę"(może to złe słowo ale mój zasób słownikowy nie mógł znaleźć innego) a czasami na wyciszenie i wsłuchanie sie w słowo Boże.
Kościół i chóry pozostawmy w takim stanie jakim są Mruga

a wróćmy do tematu ściślej związanego z TGD Wesoly