VOANERGES

Kasia:D

kurcze a u mnie w domu też sie robi Kutję

zawsze muszę mak mielić !! ale w tym roku zainwestuje i zrobię zakup na mielony mak w puszkach

swoją drogą to się nigdy nie zastanawiałam skąd u nas w domu jest ten zwyczaj.. a teraz drogą łańcuszkową ... dziadkowie z Lwowa( Sokolniki) .... a myślałam że to polski zwyczaj Zawstydzony

Voarom

<hahaha> no to ładnie a widzisz Kasia czegoś możesz się nauczyć nawet na tym forum

a co do Kutji to ubóstwiam ją Mruga

moja babcia mówi że jak sie zje dużo kutji na Wigilię to się ma powodzenie u chłopaków przez cały następny rok.....hymmm chyba muszę tak w tym roku zrobić Mruga

Sergin

Pewnie u zespołu już masz....czyli ile już zjadłaś w tamtym roku tej Kutji??? Mruga

Oliffka

OO prosze a nie wiedzlam tego Voarom Mruga

tez sprobuje Mruga

.Moja babcia jak bylam mala kazla mi kutje jesc i straszyla ze jak nie zjem nie dostane prezntu:D i w taki drastyczny sposob ja polubilam:D

Kasia:D

no to dziś zjem te 8 litrów kutji tylko Elwira jak to nie podziała to jako stara panna zamieszkam u ciebie

Voarom

Nie ma sprawy Kasia:D wiesz ja myślę że Krzyś doceni te Twoje życzenia i starą panną nie będziesz Mruga

nieśmiała

Zjadłam,

.Zobaczymy czy zadziała. przewala oczami

Roma